PÓŹNE ŚWIATŁA W MINNESOTA
Na końcu towarowego pociągu, który odjechał,
ręka kołysząca latarnię.
Jedyne światła zostawione w miasteczku
to zimno świecąca żarówka w więzieniu
i wysoko w jednym domu
latarka elektryczna na pięć baterii
ciągnąca w dół starą kobietę schodami do klozetu
pośród czerwonych oczu jej kotów.
tłum. Cz. Miłosz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz